ZABETONOWANY KRAKÓW - PRZECIWKO ZAMIESZKANIU NA BETONOWYCH PUSTYNIACH.
Ubywa nam zielonej przestrzeni publicznej w Krakowie. Jedne tereny zarastają, inne są wykupywane i zabudowywane, a jeszcze inne znikają pod śmieciami. Problemem jest brak odpowiednich środków w budżecie gminy na zakup prywatnych terenów, które docelowo powinny pozostać terenami zielonymi. Nowoczesne apartamentowce także nie gwarantują wypoczynku wśród zieleni, drzewa w Rynku i na osiedlach usychają lub są wycinane, nie szanuje się zieleni wjeżdżając na nią samochodami. Zawęża się przestrzeń otwartą na terenach przedszkoli.
W czasie kiedy robimy zdjęcia ma się rozstrzygnąć kolejny przetarg o działkę przy ulicy Karmelickiej, którą miasto chce sprzedać inwestorowi, a nie uczynić miejscem użytecznym publicznie. To co się dzieje w Krakowie pokazuje, że władza nie liczy się z wyborcami, a kolejne pomysły, jak centrum kongresowe czy parkingi w centrum miasta na pewno nie powstają z myślą o mieszkańcach.
Nie chcemy, aby Kraków miał w herbie betoniarkę.
Zdjęcia powstały w trakcie pleneru fotograficznego oraz indywidualnie - wszystkie wykonane przez Uczestników warsztatów "Dziennikarstwo fotograficzne" (grupa 60+).
fot. Anna Morawska
fot. Anna Morawska
fot. Wiesław Bugaj
fot. Wiesław Bugaj
fot. Barbara Barcz
fot. Henryka Faryna
fot. Elżbieta Sobesto
fot. Elżbieta Sobesto, jest zieleń ale poza zasięgiem
fot. Barbara Barcz
fot. Anna Morawska, początek ulicy Krupniczej
fot. Barbara Barcz, ulica Krupnicza
fot. Barbara Barcz
fot. Wiesław Bugaj
fot. Anna Morawska
fot. Barbara Barcz
fot. Anna Morawska
fot. Henryka Faryna
fot. Maria Zbroja-Cieślińska
fot. Wiesław Bugaj
fot. Wiesław Bugaj
fot. Izabela Jurczyk
fot. Izabela Jurczyk, Przedszkole na Kurdwanowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz